Kategorie: zarabianie

Mobilvi – warto mieć sieć reklamową

Przeglądając stronę Novem na facebooku znalazłem wpis z info o choince. Święta to taki pozytywny temat. Ale poza choinką i brakującą jemiołą w oczy rzuciło mi się nowe logo na ścianie firmy czyli „Mobilvi”. Albo to ja przegapiłem newsy o tym biznesie albo ta choinka to świetna „kryptoreklama”

Zaciekawiło mnie to. Ponieważ logo na zdjęciu jest mało czytelne, szybki research w Googlu. Pod tym samym adresem w Krakowie co Novem znalazłem Mobilvi sp. z o.o. Jak sami o sobie piszą, Mobilvi to nowoczesna sieć reklamowa działająca w obszarze marketingu mobilnego. Firma realizuje kampanie reklamowe w mobilnym Internecie. Współpracuje z lokalnymi serwisami, jak i międzynarodowymi sieciami wydawców stron i aplikacji mobilnych. Pewnie póki co w Polsce więcej jest ruchu z międzynarodowych sieci, ale to na pewno będzie się z czasem zmieniało.

Ile zarobię na reklamie w komórkach?

Najbardziej zainteresowały konkrety. Czyli ile mogę zarobić na reklamach w mobilnych wersjach moich witryn. Z wrodzoną dociekliwością rzuciłem maniaKalnym okiem na oferty współpracy. Mobilvi oferuje osobom prowadzącym mobilne strony w internecie możliwość zarabiania. Poprzez znane wszystkim miłośnikom darmowych aplikacji bannery oraz linki bardzo-śródtekstowe.

Jako Wydawca mogę zarobić w przypadku modelu CPC (cost per click) 40 groszy za klik. Jeżeli kampania będzie sprzedana w modelu CPM (który wcale nie umarł i jest uczciwszy niż CPC dla kampanii wizerunkowych) Wydawca otrzyma 2 złote za tysiąc emisji. Nie są to atrakcyjne stawki, biorąc pod uwagę aktualną wielkość i zasięg tego Rynku. W początkowej fazie reklamy internetowej (a taką mamy teraz w przypadku urządzeń mobilnych) ceny reklam skakały nawet do 120 zł za tysiąc emisji (i się dobrze sprzedawały!).

Ile kosztuje reklama w komórce?

Sprawdziłem, jak wygląda to z drugiej strony – ile zapłaci reklamodawca, jeżeli zareklamuje się poprzez Novem na mojej mobilnej stronie. Tutaj ceny są już bardziej przyzwoite. W modelu rozliczanym za kliknięcia CPM koszt kliku to 4,60 zł a w modelu CPM za tysiąc emisji reklam zapłacimy 30 złotych. Dodatkowo przyjdzie nam dopłacić za targetowanie (wybór modelu telefonu, systemu operacyjnego, operatora) prawie 50% więcej.

Warto mieć sieć reklamową

Nie ma dwóch zdań co do tego, że trudno jest zdobyć reklamodawcę. Nawet, jak mamy doskonały content, doskonały target, świetną jakość serwisu. Wtedy mamy duże szanse, że czytelnicy będą nas znali, chwalili i kochali. Możemy być bardzo skutecznie i świetnie sobie samemu radzić. Ale reklamodawcy to trochę „inna” grupa ludzi. Nie mają przeważnie pojęcia co, gdzie i dlaczego trzeba reklamować. Mają budżet i tyle. No i interesują ich „efekty”, tyle że to co innego znaczy niż wydaje się Wydawcy. A kto ma kasę, ten stawia warunki.

Dlaczego lepiej nie mieć reklam niż mieć

Prawdę mówiąc, zdziwiła mnie „przebitka” jaką ma mobilvi na reklamie. Uważam, że należy dzielić się przychodami. Jak najbardziej. Jednak proporcjonalnie do wkładu pracy. Treść, praca włożona w produkcję witryny mobilnej, zespół który przy jej produkcji pracuje – to wszystko kosztuje. Po stronie Agencji oczywiście handlowiec i jego komórka. Póki udział Agencji waha się w granicach 25-50% jest ok.

W Mobilvi udziały Agencji są olbrzymie, ponad 10-krotnie większe niż przychody Wydawcy (który ponosi wszystkie koszty produkcji i utrzymania swoich witryn).

Kampania CPM: Wydawca 2 zł / Reklamodawca 30 zł / Prowizja agencji: 1500%
Kampania CPC: Wydawca 40 gr / Reklamodawca 4,60 zł / Prowizja agencji: 1150%

Ale przy takim zestawieniu, bardziej opłaca się nie mieć reklamy niż ją mieć.

Wbrew pozorom na ta anomalia w praktyce przyniesie większe zyski. Bo lepiej sprzedawać 10x rzadziej ale 10x drożej. Nie denerwujemy czytelniKów, nie zaśmiecamy witryny, budujemy sobie lepszą markę. Jest jeszcze jeden ważny element, nie uczymy naszych maniaKalnych czytelniKów omijania wzrokiem reklam – dzięki czemu nasze kampanie są skuteczniejsze i przynoszą lepsze efekty zarówno nam jak i reklamodawcy.

Tekst nie bierze pod uwagę rabatów, jakie dostaje klient (przeważnie połowę na „dobry początek”) ani możliwości negocjowania Wydawcy z Agencją (jak wiadomo duży może więcej – więc mały sobie nie ponegocjuje).

Wnioski

Poza oczywistym wnioskiem, że prowizja Agencji jest dużo za duża widać, że rynek serwisów mobilnych to przyszłość. Wysyp tanich słuchawek o mocnych możliwościach (HT Wildfire, Samsung Wave i nowe z systemem Bada – więcej na gsmManiaK) spowoduje mocny ruch w kierunku powstawania ciekawych aplikacji i gier niż wortali mobilnych. Bo prawdę mówiąc, ja wolę oglądać na mojej komórce oryginalną stronę Gazety niż jej ubogą wersję mobilną. Oczywiście, jeżeli jestem w zasięgu WiFi nie w pakiecie operatora. Można jednak założyć, że i tym tematem pani Ania Streżyńska wkrótce się zainteresuje.

Można też oczekiwać „wysypu” firm affiliacyjnych próbujących swoich sił w rynku mobilnym. Chociaż w efekcie końcowym (kiedy pojawią się pieniądze) wejdą w to „tradycyjne” Agencje dodając do swojego portfolio kolejny kanał „mobilny”.

maniaK

Disqus Comments Loading...

Najnowsze artykuły

Najlepszy widget do tworzenia tabel w WordPressie

Jeżeli tworzysz bloga, staniesz w końcu przed problemem, jak dodać tabelę do WordPressa? Jaki jest najlepszy widget do tabel? Zobacz naszą…

28/08/2017

Spokojnych Świąt!

Drodzy, w imieniu całej ekipy techManiaK.pl życzę Wam wesołych i spokojnych Świąt w gronie najbliższych, najlepiej z dala od problemów…

24/12/2016

Łamanie stereotypów – róbmy to jak Maria Peszek!

Stereotypy, czy racjonalizm - kto zwycięży? Maria Peszek oraz co poniektóre osobowości internetu starają się, aby z rzeczonego starcia zwycięsko wyszedł ten drugi.…

14/11/2016

Konkursy fotograficzne na Facebooku – „Ja i mój dzik” jest spoko

"Ja i mój dzik", "Ja i mój papież", "Ja i moja wódka". Nie, nie są to tytuły dzieł polskiej kinematografii. Tak…

03/11/2016

Perfekcjonizm hamuje sukces obiecujących blogerów

Czytałem już wiele poradników, w których starano się wytłumaczyć, jak osiągnąć sukces w sieci. Poruszano w nich kwestie sprzętu, jaki…

31/10/2016

Czarny protest – skuteczna i przemyślana akcja

Czarny protest to już kolejna akcja, zaraz po "Celebrate Pride" na cześć legalizacji związków partnerskich w USA, która została tak hucznie…

24/10/2016

Wraz z naszymi partnerami stosujemy pliki cookies i inne pokrewne technologie, aby zapewnić jak najlepszą obsługę naszej strony internetowej. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane na urządzeniu końcowym. Używamy plików cookies, aby wyświetlać swoim Użytkownikom najbardziej dopasowane do nich oferty i reklamy oraz w celach analitycznych i statystycznych. Jeśli korzystasz z naszej strony internetowej bez zmiany ustawień przeglądarki, oznacza to, że nie masz nic przeciwko otrzymywaniu wszystkich plików cookies z naszej strony internetowej oraz naszych partnerów. W każdym momencie możesz dokonać zmiany ustawień dotyczących cookies.

Polityka Cookies